Tradycją szkoły stały się już rejsy żaglowcem „Pogoria” – w roku szkolnym 2015/2016 wyruszyliśmy na Morze Śródziemne już po raz czwarty! Tym razem portem zaokrętowania było włoskie miasto Civitavecchia, do którego przybywają największe wycieczkowe statki świata, czyli także i nasz żaglowiec. Z pokładu widzieliśmy twierdzę, w budowie której uczestniczył sam Michał Anioł, a która niesamowicie się prezentowała, zwłaszcza nocą. Po podziale na wachty i przeszkoleniu pod czujnym okiem naszych oficerów i kapitana wyruszyliśmy w kierunku Elby, by tam przycumować w Portoferraio, o którym admirał Nelson powiedział, że jest to ze względu na położenie najdoskonalszy port na świecie. Następnie pożeglowaliśmy w kierunku tzw. „złotej wyspy Francji”, która jest częścią parku narodowego. Ponieważ stanęliśmy na kotwicowisku, zostaliśmy na nią przewiezieni pontonem. Porquerolles okazała się piękną i pełną zieleni osadą, po okolicach której mogliśmy przemieszczać się na rowerach. Po powrocie na statek wyruszyliśmy w dalszy rejs. Tym razem skierowaliśmy się w stronę Lazurowego Wybrzeża. Naszym portem przeznaczenia stała się tym razem Nicea, ukochana w ostatnich latach życia przez Sławomira Mrożka. My zwiedzaliśmy ją nocą, zaś w ciągu dnia zrobiliśmy sobie wycieczkę do Monte Carlo, sławnej dzielnicy Księstwa Monaco. Włoskie Loano to port, w którym pożegnaliśmy się z naszym starszym kolegą (absolwentem „Zamoyskiego”) kapitanem Adamem Buszem, wspaniałymi oficerami oraz stałą załogą „Pogorii”. Już dziś niecierpliwie czekamy na następny rejs w 2017 roku. (Beata Iwańska-Szurmak)