Zamoyszczanka w Afryce

Właśnie otrzymaliśmy list od naszej podopiecznej Marty Uwase z Republiki Demokratycznej Konga, którą opiekujemy się w ramach programu Adopcja Serca kolejny już rok szkolny, opłacając jej naukę, podstawową opiekę medyczną oraz dożywianie.

Dziękując wolontariuszom i osobom wspierającym akcję Zamoyszczak w Afryce, załączamy zdjęcie Marty, oryginał listu oraz jego tłumaczenie.

Na zdjęciu Marta, adoptowana przez Zamoyszczaków dziewczynka z Afryki. Drodzy Rodzice, dzień dobry!
Na początku chciałabym Was pozdrowić w imię Jezusa, naszego Zbawiciela.
Jestem szczęśliwa, że mam możliwość napisania do Was listu z podziękowaniami za wszystko, co dla mnie zrobiliście.
Tutaj w Gomie (miejscowość w Demokratycznej Republice Konga) żyjemy w niepokoju z powodu wojny, która trwa, ale mamy nadzieję, że Bóg ją zakończy.
Mam nadzieję, że Wy również czujecie się dobrze i jesteście zdrowi.
Uczę się w szkole podstawowej Amour Standart, która znajduje się w dzielnicy Mugunga, przy głównej ulicy. Po opuszczeniu domu idę do szkoły 15 minut. Lekcje rozpoczynają się o 7:00 i kończą o 13:00 z 20 minutową przerwą. Jestem w 4 klasie, w której mam lekcje teoretyczne, takie jak: geografia, zadania matematyczne, historia i religia… Nie mam zajęć praktycznych.
Jeśli chodzi o moją rodzinę, jest nas czworo, dwóch chłopców i dwie dziewczynki. Mieszkamy z rodzicami. Moja mama prowadzi mały biznes, żeby przeżyć. Po szkole pomagam mamie w myciu naczyń i czerpaniu wody. Lubie grać w Callak z moją siostrą. Podczas wakacji odwiedzam moich dziadków, mieszkających w wiosce.
Drodzy Rodzice, bardzo Wam dziękuję za wszystko, co dla mnie robicie. Jest to bardzo ważne dla mojej przyszłości. Sprawiłoby mi przyjemność dowiedzieć się, co się u Was nowego dzieje. Byłabym szczęśliwa, gdyby cały świat miał się dobrze.
Niech Bóg Was błogosławi.
Wasza córka, Martha Uwase

List Marty w oryginale.

Tags